Istnieje większy grzech niż brak posłuszeństwa Jezusowi; jest to grzech braku wiary w to, że On cię kocha.
Kiedy wierzysz, że inna osoba pragnie w sercu twoje dobro, możesz zaakceptować wielkie trudności w imieniu tej osoby. Ludzie będą płacić lekarzom, aby dosłownie wyrwali im wnętrzności, dlatego że ufają ich dobrym intencjom.
Kiedy Jezus prosi cię o zrobienie czegoś trudnego, sprawdza twoją wiarę w Jego miłość i dobroć.
Bardzo niewielu jest gotowych żyć przez wiarę w posłuszeństwie Jezusowi. Przecież On prosi nas o rezygnację z kariery, rodziny, majątku i reputacji.
Ale robi to, bo ma coś lepszego do dania. Spróbowaliśmy to, i to jest prawda.
Podobnie jak kupiec, który sprzedał wszystko, co miał, aby zdobyć najdoskonalszą perłę na świecie, nie przejmujemy się już tym, ile za nią zapłaciliśmy, bo teraz wiemy, jaką otrzymaliśmy okazję.
Argumentowano, że Bóg "w swoim miłosierdziu" nie oczekuje od nas, że będziemy brać nauki Jezusa dosłownie. Zakłada się oczywiście, że nauki Chrystusa są sprzeczne z Bożym miłosierdziem.
Odkryliśmy jednak, że nauki Jezusa są wyrazem Jego miłosierdzia. Przyjmując Jezusa, nie przyjęliśmy tylko imienia i biletu do nieba, ale przyjęliśmy cały plan zbawienia, który zaczyna się właśnie teraz.
Dopóki trzymasz się swojej przeciętności, swojego szacunku, swojego obrazu równowagi i umiaru, nigdy nie doświadczysz tego świata wiary i miłości. Porzuć swoje letnie religijne podróbki i zacznij wierzyć, że Bóg naprawdę cię kocha... bezgranicznie... w każdym słowie, które wypowiedział Jezus.
Nie możesz powiedzieć: "Wierzę, że mnie kochasz i jako wyraz tej wiary odrzucę Twoją dyscyplinę". To nie jest wiara. To policzek w twarz kochającego Boga. Ale jeśli przyjmiemy Boże wezwanie, pozwalając, by nasze życie było kształtowane zgodnie z Jego wolą, wszystko będzie współdziałać dla naszego dobra. (Romans 8:28)
Świat religijny jest pełen ludzi, którzy próbują prowadzić swoje własne działania. Nie chcą oddać się całkowicie w ręce Mistrza Chirurgów. Obawiają się utraty tożsamości, przyjaciół, rodziny, bogactwa lub statusu. A przez to powoli tracą swoje dusze!